Gdzie rodzić - placówka - "Łubinowa 3" Sp. z o.o. Sp. k. Szpital Ginekologiczno-Położniczy w Katowicach
Opis placówki
A A A

"Łubinowa 3" Sp. z o.o. Sp. k. Szpital Ginekologiczno-Położniczy w Katowicach

Łubinowa 3 40-647 Katowice Pokaż na mapie Ostatnia aktualizacja: 12-04-2017
32 257 03 69
/www.narodziny.com.pl
szpital@narodziny.com.pl


Opis opracowany na podstawie danych pozyskanych od szpitala w trybie dostępu do informacji publicznej w roku 2016, statystyki medyczne za rok 2015.

Ordynatorzy: położnictwa – Sławomir Bystrzejewski (od  2012), neonatologii – Iwona Krupowies (od 2014); położne oddziałowe: położnictwa – Ewa Pytel (od 2014), neonatologii – Katarzyna Cegiełka (od 2007).

Stopień referencyjności oddziału położniczego i neonatologicznego – I.

Szkoła Rodzenia
Szpital prowadzi płatną szkołę rodzenia. Osoba do kontaktu: Ewa Pytel, tel.: 660 691 625, szpital@narodziny.com.pl, http://www.narodziny.com.pl/szkoa-rodzenia.

Izba Przyjęć
Można obejrzeć oddział położniczy przed porodem. Dokumenty wymagane przy przyjęciu do szpitala: karta ciąży, dokument tożsamości, dokument potwierdzający ubezpieczenie, skierowanie do szpitala, wypisy z poprzednich pobytów w szpitalu oraz plan porodu, dodatkowo w przypadku planowego cięcia cesarskiego - zaświadczenie od lekarza specjalisty o konieczności rozwiązania porodu cięciem cesarskim, ewentualnie zalecenia o szczegółach hospitalizacji (informacja o nadciśnieniu, cukrzycy, tarczycy itp.). Niezbędne wyniki badań: grupa krwi i Rh z przeciwciałami odpornościowymi (oryginał), morfologia i badanie moczu z ostatnich 6 tygodni, antygen HBs - HBS Ag - badanie w kierunku WZW B - wykonane w ciąży, OWA, WR - odczyn Wassermanna - badanie w kierunku kiły, posiew GBS, badanie na nosicielstwo wirusa HIV, przeciwciała anty-HCV (badanie w kierunku WZW C), badanie układu krzepnięcia, ciąży oraz zaświadczenia od innych lekarzy specjalistów jeśli były przeprowadzane konsultacje np. od okulisty lub kardiologa. Plan porodu jest dołączony do dokumentacji medycznej.
Czynności wykonywane w izbie przyjęć u wszystkich pacjentek przyjmowanych do porodu: zbieranie wywiadu, badanie ogólne (tj. pomiar ciśnienia, tętna, temperatury, ważenie), badanie wewnętrzne, badanie KTG, badanie USG oraz zaznajomienie pacjentki z prawami pacjenta. W zależności od decyzji personelu: zakładanie wenflonu, lewatywa oraz golenie krocza.

Warunki i wyposażenie
Na oddziale porodowym są 2 sale jednoosobowe dostępne dla wszystkich bez opłat oraz trakt porodowy z 4 stanowiskami podzielonymi na boksy. Do dyspozycji rodzących są worki sako, piłki, stołki porodowe, materace, liny oraz wanna.

Poród
Plan porodu omawiany jest zawsze z lekarzem i położną w izbie przyjęć oraz z lekarzem i położną w sali porodowej. Zapis KTG w porodzie niskiego ryzyka prowadzony jest co 180 minut, trwa ok. 20 minut. Szpital nie podał informacji o częstotliwości wykonywania badania wewnętrznego. W trakcie porodu rodząca może pić (wodę mineralną niegazowaną w malutkich łyczkach) oraz jeść.
Dostępne sposoby łagodzenia bólu:
- niefarmakologiczne: masaż, praca z oddechem, ciepły lub zimny okład, kąpiel lub prysznic, przezskórna stymulacja elektryczna (TENS);
- farmakologiczne: gaz wziewny, petydyna, znieczulenie zewnątrzoponowe, wziewna analgezja mieszaniną 50% podtlenku azotu i 50% tlenu. Wszystkie metody łagodzenia bólu są omawiane z rodzącą. Znieczulenie dolędźwiowe jest dostępne na życzenie kobiety. Może ona się poruszać ze znieczuleniem.
Parcie:
Najczęściej stosowane pozycje w czasie II okresu porodu to parcie w kucki z pomocą osoby towarzyszącej i parcie w pozycji siedzącej. W szpitalu jest możliwy poród w wodzie (zakończony urodzeniem dziecka do wody). 

Poród z osobą towarzyszącą
Osoba bliska może przebywać z kobietą przez cały czas trwania porodu. Rodzącej nie może towarzyszyć więcej niż jedna osoba bliska, aczkolwiek zarówno rodzącej, jak i jej partnerowi może towarzyszyć doula. Osoba towarzysząca może przebywać na trakcie porodowym, o ile pozostałe rodzące wyrażą zgodę. Osoba bliska może zostać przez 2 godziny po porodzie, również w oddziale położniczym (w godzinach odwiedzin oraz na noc). W trakcie planowego cesarskiego cięcia osoba towarzysząca nie może być obecna.

Kontakt z dzieckiem
Po porodzie zdrowy noworodek kładziony jest matce na piersi i pozostaje z nią w nieprzerwanym kontakcie zawsze minimum 2 godziny. Pierwsze karmienie piersią zdrowego noworodka po porodzie drogami natury odbywa się od razu po porodzie, o ile to możliwe. W trakcie szycia krocza dziecko w zależności od sytuacji jest lub nie jest zabierane od matki. Osoba bliska może przeciąć pępowinę, jeśli wyrazi takie życzenie.
Ocena w skali Apgar po porodzie fizjologicznym jest dokonywana na brzuchu matki przez lekarz neonatologa. Ważenie i mierzenie zdrowego noworodka po porodzie drogami natury odbywa się po 2 godzinach, w innym pomieszczeniu,osoba towarzysząca może być przy tym obecna. Badanie noworodka po porodzie zabiegowym (vacuum, kleszcze) oraz po cięciu cesarskim odbywa się również najwcześniej po 2 godzinach od narodzin. Po zbadaniu przez lekarza, zdrowy noworodek urodzony drogą cesarskiego cięcia wraca na pierś mamy na tak długo, na ile młoda mama ma życzenie i pozwala jej stan po cc lub jest “kangurowany” przez osobę bliską. Pierwsze karmienie piersią zdrowego dziecka po cięciu cesarskim odbywa się w ciągu 2 godzin od urodzenia. Pierwsza kąpiel noworodka jest wykonywana na życzenie matki.

Po porodzie
Na oddziale położniczym są 2 jednoosobowe i 8 dwuosobowych sal z łazienkami. Zdrowe matki przebywają ze zdrowymi dziećmi przez całą dobę, ale mają możliwość oddania dziecka na parę godzin pod opiekę personelu. Jeśli noworodek z powodów zdrowotnych znajduje się osobno od matki, to jej odwiedziny u dziecka regulowane są przez personel. Pobyt na oddziale położniczym trwa średnio 2 dni po porodzie drogami natury, 3 dni po porodzie zabiegowym oraz po cięciu cesarskim.
Nie wszystkie zabiegi pielęgnacyjne są wykonywane w obecności opiekuna. Każda matka jest uczona jak pielęgnować noworodka. Rodzice najczęściej są informowani o stanie zdrowia dziecka na każdą prośbę. Matka jest obecna w trakcie badania lekarskiego i szczepień dziecka jeśli o to poprosi.
Kobieta otrzymuje poradę laktacyjną na życzenie. Porad laktacyjnych udzielają położne i doradcy laktacyjni. Noworodki są dokarmiane mlekiem modyfikowanym na prośbę matki, ze wskazań medycznych, gdy występuje nadmierny spadek masy ciała noworodka, odwodnienie lub hipoglikemia. Kobieta ma możliwość konsultacji z psychologiem.
Odwiedziny odbywają się o dowolnej porze w ciągu dnia w sali, w której leży matka, w miejscu przystosowanym do wizyt poza salami matek oraz w "barku" dla odwiedzających

Opłaty
Opłata za indywidualną opiekę położnej lub poród do wody w wysokości 1000 złotych.

Opinie

Warunki lokalowe:
Opieka w czasie porodu:
Opieka po porodzie:
Polecałabym ten szpital:
Ogółem z 61 ocen:


Rodziłaś tu? Oceń ten szpital.

Dane statystyczne

Liczba porodów
 
1304 Cesarskie cięcia
 
52.00%
Nacięcia krocza
 
33.00% Znieczulenie dolarganem
 
-
Znieczulenie zwenątrzoponowe
 
Tak Znieczulenie gazem wziewnym
 
Tak

Komentarze

libercia
02-12-2016 14:14
Zaloguj się aby wysłać wiadomość.
Rok narodzin dziecka: 2015

Wybrałam ten szpital z polecenia i bardzo się zawiodłam. Rodziłam około 14h, przy czym położna była przy mnie łącznie pół godziny, zero wsparcia. Nie omówiono ze mną planu porodu i prawie w ogóle nie rozmawiano. Po czym po za dużej dawce oksytocyty syn obrócił się nagle przyszło wiele lekarzy i położna ale nikt nie chciał powiedzieć co się dzieje. Skończyło się CC jak 99% porodów w tej placówce ( podczas tygodniowego pobytu w szpitalu jedna dziewczyna urodziła naturalnie). Dziecko miało przedgłowie, wiec trzeba było zrobić USG głowy gdzie znaleziono zwapnienie. Robione zostaly badania krwi moje i dziecka ale w dalszym ciagu nikt nie probowała mi wytłumaczyc co się dzieje i czego się obawiają. Po tyg. wypisali mnie mówic, że badania nic nie wskazały i że za jakis czas mam udać się na kontrole do szpitala zakaźnego. Udaliśmy się zaraz na tego typu wizytę i okazało się, że syn miał cytomegalie a szpital całkowicie to zbagatelizował. Tydzień po porodzie trafiłam do szpitala kolejowego z paskudnym i bardzo bolesnym zakażeniem poporodowym. Jeżeli wszystko jest ok to ta porodówka jest wspaniała wygodne łóżka i leki przeciwbólowe rozdawane jak cukierki. Tylko nie zawsze poród przebiega łatwo szybko i przyjemnie.

Agnieszka
21-08-2016 22:09
Zaloguj się aby wysłać wiadomość.
Rok narodzin dziecka: 2016

Zazwykle nie wypisuje opini, lecz wiem przez co przechodzi mama chcąc wybrać odpowiednią placówkę. Sama wachalam sie nad wyborem tego i szpitala na "Raciborskiej". Obawiałam się ze na "Łubinowej" mimo zapewnienia ze poród odbędzie się z NFZtu to na koniec dostaniemy z mężem rachunek, albo ze nie bedzie odpowiedniego personelu czy sprzętu. Nic bardziej mylnego! Moja przygoda z placówką zaczela sie jakis tydzień przed porodem (rodzilam 9dni po terminie) gdy w domu wyczuwalam mniejsze ruchy maluszka. Bez chwili wahania pojechaliśmy do szpitala, połączyli mnie do KTG, przebadali i uspokoili :-) jezdzilam tak 3razy. W dniu porodu przyjęły mnie chyba studentki które okazały się ogromnym wsparciem. Było trochę papierkowej roboty jak to wszędzie. Polozne i studentki byly caly czas na zawołanie. Pomogly sie przebrac, doradzily ćwiczenia przydatne w 1fazie porodu. Nad ranem od razu zaprowadzili mnie do wanny aby zmiejszyc ból. W efekcie rodzilam na normalnym łóżku porodowym chodź w wodzie również było można. Znieczulalam sie gazem bo na zastrzyk bylo za późno, ale nie żałuję. Polozne byly caly czas, lekarz dochodził bo akurat w tym czasie jeszcze 1 Pani rodziła. Mowila kiedy co robić i po paru min maluszek byl z nami :-) maz byl caly czas ze mna. Po urodzeniu łożyska dostałam krwotoku a maly byl kangurowany przez męża a mnie uspali i przeprowadzili zabieg. Fachowa obsluga, anestezjolog i lekarz oczywiście byli na miejscu. Po wszystkim 1 kamienie. Maly caly czas byl przy mnie. Naprawdę świetne pielęgniarki i położne. Studentki tez super, nawet bardziej pomocne bo jeszcze na początku kariery ;-) jedzenie lepsze niz w domu! Jedyne co mi nie odpowiadało to długość pobytu. Rodzilam naturalnie i po 2dniach bylam w domu. Mialam problem z laktacja i może dłuższy pobyt pomogl by mi w karmieniu naturalnym. Poszłam tylko za konsultacje anestezjologiczna 150zl. Jeżeli ktoś nie ma lekarza z tego szpitala musi odbyć 2 wizyty po chyba 150zl. Ale warto. Jak rodzic to tylko tam!

Kasia
13-08-2016 23:17
Zaloguj się aby wysłać wiadomość.
Rok narodzin dziecka: 2016

Łubinowa a INTYMNOŚĆ! Witajcie rodziłam kilka dni temu na Łubinowej. Wybrałam ten szpital ponieważ wiele obiecywano, szczególnie w sprawach intymności przy porodzie. A teraz zastana rzeczywistość. W karcie przebiegu porodu zaznaczyłam że nie życzę sobie studentów i personel prosiłam ograniczyć do niezbędnego. Pani położna nawet nie wzięła kartki do ręki. Po pierwszych skurczach zgłosiło się na sali dwie studentki. Kiedy rodziłam poza nimi była cała armia z panem pediatrą na czele. Rodziłam z mężem więc pediatra z wlepionymi oczami w krocze powodował, że sytuacja komfortowa nie była. Podsumowując intymność w tej placówce jest na poziomie przeciętnego szpitala miejskiego. NIGDY WIĘCEJ

Kiujicek
30-05-2016 14:58
Zaloguj się aby wysłać wiadomość.
Rok narodzin dziecka: 2016

Cześć. Piszę do wszystkich dziewczyn które wahają się co do miejsca porodu. Jeśli chodzi o Łubinową powiem jedno: Nie macie powodu do obaw. To najlepsza placówka jaką mogłam wybrać. Też miałam wątpliwości, niepotrzebnie. Lekarze - profesjonalni, tłumaczą, są spokojni, liczą się ze zdaniem pacjentki, wyluzowani. Położne - anioły. Każda z nich zajmowała się mną jak jajkiem. Uśmiechnięte, profesjonalne, delikatne. Pomagają przy każdej czynności, są na każde zawołanie jeśli potrzebujemy pomocy. Warunki lokalowe - bardzo dobre, katering - bardzo dobry. Naprawdę polecam.

tynaw
14-03-2016 17:23
Zaloguj się aby wysłać wiadomość.
Rok narodzin dziecka: 2016

Polecam szpital, personel profesjonalny oraz bardzo miły,szpital dobrze wyposażony. Super pomoc ze strony studentek na stażu polecam wyrażać zgodę na ich asystowanie bo bardzo pomagają. Nie czekają w nieskończoność na zrobienie cesarki.

Agata2015
10-12-2015 12:53
Zaloguj się aby wysłać wiadomość.
Rok narodzin dziecka: 2015

Bardzo dobry szpital stosujący standardy, środki opieki okołoporodowej i po porodzie na europejskim poziomie.

mamusiabartusia
20-08-2015 13:19
Zaloguj się aby wysłać wiadomość.
Rok narodzin dziecka: 2015

Na łubinowej urodziłam synka na początku sierpnia. Opieka zarówno przed w trakcie jak i po porodzie bez zarzutu. Jedyny minus za parcie na karmienie piersią, które u mnie okazało się niemożliwe. Zamiast pomocy w znalezieniu wyjścia ze stresującej sytuacji dla mnie i dla synka, powtarzanie, że muszę karmić piersią bo to najlepsze. Skończyło się tym, że właściwie zatrzymał mi się pokarm i młody był głodny. Na szczęście po powrocie do domu inwestycja w laktator i teraz młody dostaje mój pokarm z butelki i on się najada a ja się nie stresuję.

Ala
08-06-2015 11:22
Zaloguj się aby wysłać wiadomość.
Rok narodzin dziecka: 2013

Pierwszy poród to dla kobiety ogromny stres i wielka niewiadoma. A w szpitalu spotkałam się z fachowa opieka, dosłownie na każde zawołanie. Począwszy od szkoły rodzenia do samego porodu fachowe porady i opieka. Wszystko dokładnie tłumaczone, wyjaśniane z uśmiechem. Cały personel służacy pomoca od salowej po lekarzy. Gorąco polecam

Ola
10-04-2015 13:32
Zaloguj się aby wysłać wiadomość.
Rok narodzin dziecka: 2013

Zostaliśmy przyjęci do szpitala z małymi utrudnieniami ponieważ nie byłam wcześniej pacjentką szpitala, a poród w nim wybraliśmy dlatego, że poród nie mógł się zakończyć w domu. Jednak po interwencji mojej położnej Ewy Janiuk udało się załatwić szybką konsultację ginekologiczną u dr Wieczorka, która uprawniła mnie do porodu w szpitalu. Na początku KTG (w bólach) i trochę dokumentacji. W tym czasie pełne wsparcie personelu i zrozumienie wyborów. Po papierologii udaliśmy się na trakt porodowy w ręce Pani Sabiny. Tam wywiad, uszanowanie decyzji o nieszczepieniu malucha, trochę śmiechu i w dobrym nastroju przeszliśmy do dalszego etapu. Na trakcie poród rozchulał się sam bez większej pomocy, tak więc po KTG w pozycji wertykalnej (świetna była podpórka na nogę na łóżku) poprosiłam o kąpiel w wannie. W sumie to nie zdąrzyli mi wody nalać bo miałam już bóle parte i nie wiadomo skąd z 2 cm zrobiło się pełne rozwarcie. Pamiętam jak dziś jak po inf Pani Sabiny że możemy już rodzić zapytałam się jej czy sobie ze mnie jaj nie robi :) Przeszłam na łóżko, mąż stał obok i wspierał obecnością. W pozycji półsiedzącej urodziłam po 30 min urodziłam synka. Zaraz został mi położony na brzuchu a Pani Sabina zajęła się ostatnim etapem porodu. Pępowinę dostałam do ręki, żeby potwierdzić, że już nie tętni. Później leżeliśmy razem w malutkim pomieszczeniu z dobre 2 godziny. Potem maluszka wzięli na mierzenie i mycie (wszystko obkupkał) i został mi oddany do pokoju tzw VIP. Warunki lokalowe bardzo dobre, łóżko wygodne z automatycznym podnoszeniem, czysto i świeżo i kanapa dla męża, tv. Później synka już nie kąpaliśmy i personel nie miał z tym większych problemów. Wyszliśmy po trzech dobach. Jedzenie w miarę w miarę (śniadania i kolacje) ale obiady niesmaczne i niezdrowe. Ogólnie oprócz biurokracji wszystko w porządku i polecam ten szpital.

Mira
09-03-2015 18:12
Zaloguj się aby wysłać wiadomość.
Rok narodzin dziecka: 2009

Bardzo bałam się pierwszego porodu. Trochę żałuję z perspektywy czasu i kolejnych dwóch porodów, że wybrałam ten szpital. Lekarz przyjmujący- masakra, starał się naruszyć najbardziej jak to możliwe, żeby wywołać poród. Poinformowano mnie, że zostanie zrobiona próba oksytocynowa a podano mi pełną dawkę oksytocyny, wywołując na siłę poród. Do tego płatne znieczulenie, które w większości wylądowało na koszuli bo anestezjolog się źle wkuł,a więcej podać nie było mozna, bo nie wiadomo było ile zostało właściwie podane. Rodzące 2 naraz przwedzielone kotarą, nacinanie krocza. Płacąć za prywatne wizyty i udając się do prywatnego szpitala zestresowana młoda osoba oczekuje jednak trochę lepszej atmosfery. Nabyłam tam takiego stresu, że do kolejnego porodu już w innym szpitalu wynajęłam położną za dodatkową opłatą. A teraz po 3 porodzie wiem, że nawet bez płącenia, gdy trafi się na odpowiednich ludzi poród może być bolesnym, ale też wielkim przeżyciem. Ogólnie nie polecam tego szpitala, chyba, że wiele się w nim zmieniło.

Dodaj opinię

Szukaj

Wesprzyj nas!